Opowiadania RP

Opowiadania Roleplay - fantastyczne światy, fantastyczne postaci.


#46 2017-06-09 21:31:48

Nekosia

Królowa psychopatów

Skąd: Uć
Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 2912

Re: Młoczny Motyb

Mężczyzna jednym ruchem ręki wyjął z buta nóż do rzucania i cisnął nim celując w przerwę w zbroi. Jego łuk tkwił bez cięciwy w kołczanie.
jasna cholera, a mogłem go przygotować - pomyślał szybko. Odskoczył też kawałek żeby znaleźć się dalej od przeciwnika.


Spoiler:

Gdy czasem ci się nudzi
Powkurzaj kilku ludzi
Poćwiartuj na kawałeczki
Jak dziecko zabaweczki
A gdy już krwią nabrudzisz
Nie będzie ci się nudzić
Posprzątać musisz burdel
Nakryli cię...
O kurde....

Spoiler:


"[...]Miecz w brzuchu to kłopotliwa rzecz - nie boli tak na prawdę, w każdym razie nie bardzo, ale jest lodowaty jak cholera; promieniujące z niego zimno zalewa całe ciało i odbiera siłę nogom, zupełnie jak wtedy, kiedy mózg ci zamarza od gryzienia kostki lodu, tylko że czujesz to wszędzie. No i czujesz, jak ostrze prześlizguje się w tobie, tnąc wnętrzności. Szczerze mówiąc, cała ta sytuacja jest do bani, skoro już chcecie znać moje zdanie.[...] "

Offline

 

#47 2017-06-09 21:49:18

Fillpl

Weteran

Zarejestrowany: 2013-02-14
Posty: 1449

Re: Młoczny Motyb

Rzucony sztylet nie wyczynił zbyt wielkich szkód - wgniótł trochę pancerz, jednak był on dość solidny i sztylet go nie przebił, spadł na ziemię i tam też został. Krasnal skacząc na bok wpadł na maga, jednocześnie go częściowo ratując przed wściekłym rycerzem jak i czyniąc efektowny unik słabym wpadnięciem na siebie. Rycerz wyhamował, obrócił się i ruszył w stronę krasnala z kosturem, nie pełnym sprintem, aczkolwiek dość żwawym tempem z rykiem i towarzyszącymi mu mrocznymi oparami.

Offline

 

#48 2017-06-09 21:54:51

 Ninja

Weteran

Call me!
Zarejestrowany: 2013-03-03
Posty: 1248

Re: Młoczny Motyb

Krasnolud w tym czasie zdjął z pleców tarczę i obejrzał się na swój kostur, to znów na upiora. Po sekundzie decyzji, zahaczył kostur na swoje plecy w miejsce tarczy i wziął do ręki buławę, idąc parę kroków w bok tak, by idący na niego rycerz odwrócił się plecami do reszty towarzyszy.
- no choodź, zarazo... - wymamrotał, ściągnąwszy brwi i robiąc możliwie najbardziej groźną minę. Skupił się, spowolnił oddech i starał się przewidzieć ruch czy cios przeciwnika.

Offline

 

#49 2017-06-09 21:59:16

Ashram

Użytkownik

Zarejestrowany: 2017-01-19
Posty: 367

Re: Młoczny Motyb

"Na Wielkiego Śniącego, zapomniałem ile krasnoludy mogą ważyć...." pomyślał po byciu nieprzewidzianą ofiarą krasnoluda. Z dość zaskakującymi możliwościami wygięcia ciała podczas procesu wstawania zdusił kolejny atak kaszlui wymierzył w upiora swoim kosturem. Zamknął oczy i się skupił, szybki gest dłonią, prosta inkantacja "Tonitrus" i pomiędzy kulą jego kostura a przeciwnikiem pojawił się jaskrawy, trzeszczący łuk wyładowania elektrycznego. Większość swojej uwagi skupił na utrzymaniu równej mocy i ukierunkowaniu tak by nie zranić towarzyszy. Jeśli nic mu nie przeszkodzi, powinien być w stanie utrzymać łuk jakiś czas, uraczając przy tym oponenta dawką elektryzujących wrażeń.


"Gram magiem"
Ashram forever

Offline

 

#50 2017-06-09 22:03:22

Nekosia

Królowa psychopatów

Skąd: Uć
Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 2912

Re: Młoczny Motyb

Mężczyzna w czasie gdy towarzysze zajęli przeciwnika walką zdjął z pleców kołczan i jak najprędzej uzbroił łuk. Cała ta akcja wraz z naciągnięciem cięciwy mogła mu zająć jakieś 30 sekund maksymalnie.


Spoiler:

Gdy czasem ci się nudzi
Powkurzaj kilku ludzi
Poćwiartuj na kawałeczki
Jak dziecko zabaweczki
A gdy już krwią nabrudzisz
Nie będzie ci się nudzić
Posprzątać musisz burdel
Nakryli cię...
O kurde....

Spoiler:


"[...]Miecz w brzuchu to kłopotliwa rzecz - nie boli tak na prawdę, w każdym razie nie bardzo, ale jest lodowaty jak cholera; promieniujące z niego zimno zalewa całe ciało i odbiera siłę nogom, zupełnie jak wtedy, kiedy mózg ci zamarza od gryzienia kostki lodu, tylko że czujesz to wszędzie. No i czujesz, jak ostrze prześlizguje się w tobie, tnąc wnętrzności. Szczerze mówiąc, cała ta sytuacja jest do bani, skoro już chcecie znać moje zdanie.[...] "

Offline

 

#51 2017-06-09 22:12:51

Fillpl

Weteran

Zarejestrowany: 2013-02-14
Posty: 1449

Re: Młoczny Motyb

Plan krasnala zadziałał bez zarzutu i rycerzyk z pełną mocą i siłą rzucił się w jego stronę, z ogromnym impetem zamachując się na niego buzdyganem od góry, dodatkowo wykorzystując przewagę wzrostu i ciężaru. Łuk wyładowania elektrycznego trafił prosto w pancerz i z pewnością odniósł jakiś ciężki do ocenienia efekt, zwiększając jeszcze bardziej opary unoszące się z rycerzyka i bardziej go rozjuszając.

Ostatnio edytowany przez Fillpl (2017-06-09 22:13:22)

Offline

 

#52 2017-06-09 22:59:03

 Ninja

Weteran

Call me!
Zarejestrowany: 2013-03-03
Posty: 1248

Re: Młoczny Motyb

Wiedząc, że teraz wszystko albo nic, krasnolud poczekał na odpowiedni ułamek chwili i, schodząc o krok w lewo z drogi rycerzowi, wycelował kant tarczy w jego dłoń próbując "przerzucić" jego atak nad sobą, ustępując mu dla własnego bezpieczeństwa. Uśmiechnął się wyzywająco przed wykonaniem manewru, kombinując nad dalszą walką.

Offline

 

#53 2017-06-09 23:33:16

Nekosia

Królowa psychopatów

Skąd: Uć
Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 2912

Re: Młoczny Motyb

Łucznik tym czasem zdążył naciągnąć cięciwę i wyciągnął strzałę szykując się do wypuszczenia jej i celując w przerwy w zbroi.


Spoiler:

Gdy czasem ci się nudzi
Powkurzaj kilku ludzi
Poćwiartuj na kawałeczki
Jak dziecko zabaweczki
A gdy już krwią nabrudzisz
Nie będzie ci się nudzić
Posprzątać musisz burdel
Nakryli cię...
O kurde....

Spoiler:


"[...]Miecz w brzuchu to kłopotliwa rzecz - nie boli tak na prawdę, w każdym razie nie bardzo, ale jest lodowaty jak cholera; promieniujące z niego zimno zalewa całe ciało i odbiera siłę nogom, zupełnie jak wtedy, kiedy mózg ci zamarza od gryzienia kostki lodu, tylko że czujesz to wszędzie. No i czujesz, jak ostrze prześlizguje się w tobie, tnąc wnętrzności. Szczerze mówiąc, cała ta sytuacja jest do bani, skoro już chcecie znać moje zdanie.[...] "

Offline

 

#54 2017-06-10 12:42:32

Fillpl

Weteran

Zarejestrowany: 2013-02-14
Posty: 1449

Re: Młoczny Motyb

Krasnalowi mnij więcej udało się to co zamierzał - zbił on dłoń trzymającą buławę która zamiast rozwalić mu głowę z ogromnym łoskotem uderzyła w kamienną posadzkę. Rycerz, dla zachowania równowagi oparł swój ciężar na tarczy i tą też tarczą zrobił wypad to przodu, chcąc nią uderzyć krasnala. Łucznik mógł mieć problemy z znalezieniem i trafieniem w luki - pancerz płytowy raczej nie był zbyt bogaty w tego rodzaju dziury, najmniej osłoniętą częścią rycerza była wewnętrzna część jego nóg, którą pomiędzy płytami pancerza osłaniała tylko kolczuga. Problem był tylko taki iż rycerz był ciągle w ruchu i trafienie w drobny nieosłonięty całkowicie fragment mogło być dość trudne. A o łuku elektrycznym można powiedzieć niewiele więcej - dalej działał aczkolwiek ciężko było stwierdzić jak bardzo rycerzowi szkodzi.

Offline

 

#55 2017-06-10 14:48:47

 Ninja

Weteran

Call me!
Zarejestrowany: 2013-03-03
Posty: 1248

Re: Młoczny Motyb

Krasnolud przyjął impet tarczy na swoją tarczę, choć został w ten sposób porządnie rąbnięty i odepchnięty na glebę. Klęknął, chwytając swój kostur. Spojrzał to na niego, to na upiora. Po chwili odwrócił się do młodego łucznika.
- nie pierdol, łap! - podał mu zręcznie kostur w locie, obserwując reakcję upiora. Nie podobał mu się ten plan, ale to mogło zadziałać. Szukał już wolną ręką wody święconej...

Offline

 

#56 2017-06-10 15:43:40

Ashram

Użytkownik

Zarejestrowany: 2017-01-19
Posty: 367

Re: Młoczny Motyb

"Wygląda na to, że muszę trochę zmienić taktykę" wykorzystując fakt, że upiosz jest aktualnie zajęty jego towarzyszami, czarodziej jeszcze bardziej się odsunał od reszty, prawie, że wychodząc z pola widzenia oponenta. Przerwał działanie zaklęcia jako, że elektryczność nie wydaje się dużo robić. Może zamiast próbować zniszczyć ciało, zajmie się jego ekwipunkiem. Żeby zaoszczędzić na mocy użyje zaklęcia o mniejszym polu rażenia. "Acerbus acidum..." wyszeptał inkantację i ledwo co utrzymał koncentrację przez atak kaszlu który go prawie, że zgiął w pół po wypowiedzeniu słów zaklęcia. Lekki, zamaszysty ruch kosturem i w kierunku Zapuszkowanej Mgły poleciała kula kwasu , celując bardziej w tors i nogi tak by nie uszkodzić krasnoluda.


"Gram magiem"
Ashram forever

Offline

 

#57 2017-06-10 17:40:11

Nekosia

Królowa psychopatów

Skąd: Uć
Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 2912

Re: Młoczny Motyb

Łowca odruchowo wypuścił wycelowaną strzałę a po niej upuścił łuk i chwycił kostur ze zdziwieniem na twarzy godnym nie jednej postaci w kreskówce.


Spoiler:

Gdy czasem ci się nudzi
Powkurzaj kilku ludzi
Poćwiartuj na kawałeczki
Jak dziecko zabaweczki
A gdy już krwią nabrudzisz
Nie będzie ci się nudzić
Posprzątać musisz burdel
Nakryli cię...
O kurde....

Spoiler:


"[...]Miecz w brzuchu to kłopotliwa rzecz - nie boli tak na prawdę, w każdym razie nie bardzo, ale jest lodowaty jak cholera; promieniujące z niego zimno zalewa całe ciało i odbiera siłę nogom, zupełnie jak wtedy, kiedy mózg ci zamarza od gryzienia kostki lodu, tylko że czujesz to wszędzie. No i czujesz, jak ostrze prześlizguje się w tobie, tnąc wnętrzności. Szczerze mówiąc, cała ta sytuacja jest do bani, skoro już chcecie znać moje zdanie.[...] "

Offline

 

#58 2017-06-10 18:42:50

Fillpl

Weteran

Zarejestrowany: 2013-02-14
Posty: 1449

Re: Młoczny Motyb

Puszka Mgły od razu zmieniła swój priorytet, obracając się i ruszając wściekle w stronę łucznika. Obracając się, dostał kulką o składzie zbliżonym do Bytomki w ramię, którym trzymał buławę. Kwas przeżarł się przez płyty pancerza, i dostał się do środka. Rycerz puścił buławę i raczej przestał korzystać z swojej ręki. Z dziury w pancerzu ulatywała wściekle mgła. Z kolei drugą władał całkiem sprawnie, szarżując łucznika, i starając się go zepchnąć w przepaść tarczą.

Offline

 

#59 2017-06-10 18:56:30

Nekosia

Królowa psychopatów

Skąd: Uć
Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 2912

Re: Młoczny Motyb

Łucznik poczekał jeszcze chwilę aż rycerz zbliży się do niego, po czym uskoczył w bok turlając się przez ramię. Liczył na to że zbrojny nie zdąży wyhamować i spadnie w przepaść.


Spoiler:

Gdy czasem ci się nudzi
Powkurzaj kilku ludzi
Poćwiartuj na kawałeczki
Jak dziecko zabaweczki
A gdy już krwią nabrudzisz
Nie będzie ci się nudzić
Posprzątać musisz burdel
Nakryli cię...
O kurde....

Spoiler:


"[...]Miecz w brzuchu to kłopotliwa rzecz - nie boli tak na prawdę, w każdym razie nie bardzo, ale jest lodowaty jak cholera; promieniujące z niego zimno zalewa całe ciało i odbiera siłę nogom, zupełnie jak wtedy, kiedy mózg ci zamarza od gryzienia kostki lodu, tylko że czujesz to wszędzie. No i czujesz, jak ostrze prześlizguje się w tobie, tnąc wnętrzności. Szczerze mówiąc, cała ta sytuacja jest do bani, skoro już chcecie znać moje zdanie.[...] "

Offline

 

#60 2017-06-10 19:00:08

Ashram

Użytkownik

Zarejestrowany: 2017-01-19
Posty: 367

Re: Młoczny Motyb

"Cóż to było zaskakująco skuteczne..." pomyślał sobie. Tym razem już nie dał rady i silny atak kaszlu zgiął go w pół. Musi oszczędzać siły jeśli chce dożyć wyjścia z tego miejsca. Gdyby był w stanie się porozumieć z nimi, by powiedział, że musi oszczędzać siły, ale tak to cóż. Miał tylko nadzieję, że nie wpadną na pomysł by rzucić mu świecący kostur.


"Gram magiem"
Ashram forever

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.metin2-gry-mmorpg.pun.pl www.princeofpersia.pun.pl www.kingsage-hellsing.pun.pl www.orkankonarzewo.pun.pl www.adsumus.pun.pl